W 1988 badania kontynuował Józef Ścibior z Muzeum Okręgowego w Sandomierzu. Wytyczono wówczas wykop o powierzchni ponad 16 m2 na południowo-zachodniej, południowej i południowo-wschodniej części kulminacji wzgórza. W ten sposób uchwycony wcześniej zespół grobowy odsłonięto w całości.

Ustalono, że zarys jamy grobowej miał kształt nieregularnego trapezu. Wewnątrz komory grobowej wyodrębniono skupisko zmineralizowanych szczątków kostnych, pochodzących ze szkieletu zwierzęcego (krowy?). Odkryto kolejne płyty konstrukcji grobowca oraz drobne ułamki ceramiki. Wszędzie natrafiano na bezładnie złożone szczątki ludzkie, pochodzące z co najmniej dwóch zdekompletowanych szkieletów dziecięcych. W centralnej części jamy grobowej znaleziono fragmenty dwóch czaszek dziecięcych oraz żuchwę osobnika dorosłego. Widoczne na czaszce zielonkawe zabarwienie tlenkami miedzi, Józef Ścibior tłumaczy jako powstałe wskutek korozji nieokreślonej bliżej ozdoby miedzianej.

W jamie grobowej natrafiono na dalsze interesujące znaleziska: fragment brzegu ceramicznej misy, ułamek siekiery krzemiennej, a przy czaszkach - m.in. na fragmenty pucharka, krzemienne trójkątne grociki i kościane szydło-przekłuwacz. We wschodniej części grobu wystąpiło skupisko zawieszek z przewierconych muszli ślimaka wieżycznika, obok których leżała bogato zdobiona gliniana miniatura toporka.

Wyodrębnione szczątki ludzkie zalegały w północnej i północno-zachodniej części jamy grobowej. Ich układ wskazywał, że pochowano tu kilku osobników, ale bez zachowania anatomicznego porządku szkieletów. Stąd obok siebie spoczywały kości z różnych partii tego samego szkieletu bądź należące do różnych osobników i odwrotnie: niekiedy szczątki jednego osobnika znajdowały się w dużym oddaleniu. Zdaniem Józefa Ścibiora grób zawierał szczątki przynajmniej trzech osobników. Wydzielono kości osoby dorosłej (około 25-30 lat) i dwojga dzieci (wiek około 8-9 lat i 18-24 miesięcy); ponadto wystąpiła niewielka liczba szczątków o niejasnej przynależności.

W przydennej części wypełniska grobu natrafiono na szczątki zwęglonego drewna, z których pobrano próbkę do datowania metodą węgla radioaktywnego. Na tej podstawie czas złożenia zmarłych do grobu określono na lata: 2440 p.n.e. (z tolerancją błędu +/- 100 lat).

W świetle przeprowadzonych badań nie ulega więc wątpliwości, że Wzgórze Salve Regina objęte zostało osadnictwem u schyłku młodszej epoki kamienia, prawie 4,5 tys. lat temu; na jego kulminacji funkcjonował wówczas cmentarz.